[...] odruchowo przenosze ciezar ciala na lewa noge. Teraz latwiej mi sie pilnowac, bo po prostu boli. Przy bieganiu troche czulam, jak mialam odcinek po asfalcie no i w czasie treningu troche, teraz zczegolnie zwracam uwage zeby to miejsce rozgrzewac dobrze. Tak sobie mysle ze basen a konkretnie plywanie zabka by moglo dobrze na to zrobic. Moze sie [...]
[...] klatki 3-4x15 4x15 4x15 15/15/16/16 ok 15/15/16/16 3. Pompki 5x10 10/10/10/8/7 10/10/10/10/10 10/10/10/10/8 10/10/10/9/10 ciezko 10/10/10/10/10 Jeszcze jutro planuje trening jak dam rade, bo w czwartek wybieram sie na masaz <3 dzisiaj jeszcze zaliczylam saune, staram sie troszke zregenerowac i cos pozytecznego i fajnego dla siebie zrobic
[...] nie brakowało. Tylko trochę nie wiem jak rozgrzać plecy tak żeby ich jednocześnie nie zmeczyc, żeby się efektywniej podciągac. Dipy straszna pompe robia :-P ciężko mi po tym treningu się ubrać %-) A w ogóle wiecie co mi siostra powiedziała? W Niemczech od tego roku dzień kobiet jest dniem wolnym od pracy! Szał, co? To się nazywa świętować :-)
Pierwsze podejście do zmiennych zakresów bardzo udane. Niby nic a nie ma nudy na treningu. Cieszę się że się udało bo lewa strona wciąż mk dajw popalić - od lydki do barku wszystko się spina... Ciężko to rozpracowac ale mam nadzieję że będzie lepiej. 19.03 Dol 1 1. HT jednonoz z core bag 5x8 12/12/13,25/14,5/14,5 13,25/13,25/14,5..16 [...]
Witam W tym artykule chciałbym skupić się na pierwszych miesiącach treningu,bowiem to elementarna kwestia,o którą najczęściej pytają początkujący. Jakie systemy treningowe i ćwiczenia wybierać? Jak ćwiczyć,by rosnąć w możliwie najszybszym tempie? Jak planować makrocykl roczny ,aby nie dopadło nas "plateau" po kilku miesiącach? Na wstępie zaznaczę [...]
[...] dla porownania mam zdjecie w bardziej przyjaznym swietle i tak mi sie wydawalo ze wygladam %-)), jako punkt odniesienia mam zdjecia z czerwca 2017, gdzie po dluzszym czasie treningow 4xtyg. zeszlam do 3xtyg. Dieta byla dosc skomplikowana, byly rotacje ww i tluszczami, srednio ok.130b/270ww/80t. Dla porownania- tu ponad miesiac bez treningow, [...]
Dzis miska trzymana 100%, wczoraj także. Rozpiera mnie duma :)) Maly sukces. Miałam trening z trenerka, cwiczylysmy glownie przysiady i martwy ciag: Przed treningiem mialam troche czasu wiec tylko sobie pomaszerowałam spokojnie (dla rozruszania po dniu w biurze) Przysiady z pilka przy scianie 3x15 Martwy ciag z malym kettlem - powiedziała zebym [...]
Interwały to po prostu zmienne tempo. Na początku z pewnością nie osiągniesz maksa swoich możliwości, ale od czegoś trzeba zacząć :-) Dokladnie. Nawet moje lazenie pod gorke juz poprawilo mi wydolnosc w znacznym stopniu. Podejrzewam, ze interwaly zrobilyby jeszcze lepsza robote. Zobaczymy czy sie uda. Marzy mi sie, zeby kieeeeedys (przed 40! %-) ) [...]
DT 12/01/17 miska utrzymana wg rozpiski picie woda, woda z cytryna, czarna kawa samopoczucie - brak energii, niewyspanie - ostatnie 3 dni spalam ok 5.5h :/ Trening wybralam taki: TRENING A 1. Goblet (przysiad z hantlą) 3x 15 rest 45 sec / robilam go z pilka 8 kg 2. Leg curl z piłką (podciąganie piłki pod siebie) 3x15 rest 45 sec / to [...]
[...] czas szybko zleciał. Ale jak to się mówi – w dobrym towarzystwie… ;-) TRENING: Tydzień 17: Poniedziałek DT 26-06-2017 Wrażenia: Nie z tej ziemi :-D A tak na serio - fajny trening, trochę dużo ludzi na siłowni (koniec Ramadanu). TRENING B Rozgrzewka 15 min marsz na bieżni pod górkę + ogólne rozruszanie. Opuszczanie /podskok i 'kontrolowane' [...]
[...] w parku przy oceanie od 15 do 20 i zmarzłam porządnie w dość cieplej kurtce. Ale ludzie normalnie surfowali, było nawet szkolenie na ratownika dla dzieciaków ;-) Wczorajszy trening: TRENING: Tydzień 18: Poniedziałek DT 03-07-2017 Wrażenia: Trochę frustrująco, bo siłka zapchana a ja czekać nie lubię 8-) Dziś domsy wszędzie – plecy nogi [...]
TRENING B Tydzień 19: Środa DT 13-07-2017 Wrażenia: Fajny trening! Waga powróciła do ok. 74kg – jak zawsze w tygodniu trochę wiecej. W weekend, jak się porządnie wyśpię, od razu jest inaczej. Staram się pić jak najwięcej w pracy, piję też kubek pokrzywy (bo znalazłam w sklepie! – dobra jest). Rozgrzewka 15 min marsz na bieżni pod górkę [...]
Juz Marzec!!! }:-( A jak marzec, to znaczy pomiary po miesiacu od powrotu do michy (jako tako) i do silowni. Szalu jakiegoś ni mo, bo i micha była taka sobie, ale jest ok. Wrzucam pomiary. Kg waha sie jak chce - dzis 79.4kg %-) Wizualnie widze zmiane na plecach - zdecydownaie mniej tluszczyku, plus kształt nog jest bardzo na plus. Brzuch tez [...]
[...] chyba zainteresowało, wiec pewnie wrócimy do tematu innego dnia. Fajnie usłyszeć komplement. Budujące i miłe. Jestem jeszcze obolała po poniedziałku, wiec zrobiłam kolejny trening ‘zapoznawczy’ na rozruszanie: 15 min marszu na bieżni (w tym 3x minutowy bieg, na poprawę kondycji) 1. Przysiad z piłką za plecami, 15xcc, 15x6kg, 15x6kg (hantelki [...]
Cześć czołem, melduję się po świętach 8-) Celowo nie wprowadzałam w domu wielkiego świątecznego nastroju żeby nie popaść w melancholię (tęsknię za rodziną wystarczająco i bez świąt :-( ) Obyło się bez większych wpadek jedzeniowych. Obżarstwa wielkiego brak. Trochę jedzenia na mieście, wino na wypadzie z dziewczynami, ale tragedii nie ma – żadnej [...]
Tydzien 10 - DT poniedzialek 08/05/2017 TRENING B Wrazenia: Po pracy troche walczylam ze soba czy isc na trening (nadal jestem obolala + brak wielkich zmian w fotach tez wchodzi na psychike }:-( ) Ale w koncu poszlam i nie zaluje. Cwiczylo sie bardzo dobrze. Trenerka, z ktora cwiczylam na poczatku przestraszyla mnie na biezni (bylam we wlasnym [...]
[...] szukajac Geralta, ze moze zwial jak ktos wchodzil? A tez szubrawiec smacznie spal w... transporterze. Nosz... :)) Widac, ze ze mnie kociara, pisze o nich i pisze. No ale trening i michy. Z 1 marca michy nie mam spisanej ale zjadlam dokladnie tak samo jak 28. Wczoraj freestyle ale czysto. Z dzis postaram sie spisac, sniadanie i lunch mam, [...]
[...] jak dnia poprzedniego. Kolacja w restauracji koreanskiej - grillowalismy sobie sami miesko i owoce morza. Plus ryz, olej sezamowy, salata, omlet, warzywa. Kubeczek wina sliwkowego (smakuje jak kompot z czeresni mojej babci %-) ) Na deser arbuz. Tragedii nie ma. W sobote mam trening personalny z ta sama fajna trenerka. Bedzie fajnie :-)